W poniedziałek 15 maja w świetlicy w Miękowie swoje 10 urodziny obchodziło uniwersyteckie koło Nordic Walking. Jest ono jednym z najbardziej prężnych, licznych i aktywnych kół w Uniwersytecie.
Jego lider Janusz Baszkiewicz to człowiek niespożytej energii i z mnóstwem pomysłów. Do tego jest jeszcze artystą- śpiewa w zespole FORTE i występuje w kabarecie KAMPUS. Kijkarze jeżdżą niemal po całej Polsce biorąc udział w różnego rodzaju zawodach, maratonach, a także wycieczkach, podczas których wędrując poznają nowe miejsca. Oprócz swoich cyklicznych spotkań trzy razy w tygodniu uczestniczą w różnego rodzaju marszach charytatywnych. Nie rozstają się z banerem UTW, który rozwijają w każdym możliwym miejscu. Promują w ten sposób Goleniów i nasz Uniwersytet. W uroczystości oprócz kijkarzy udział wzięli członkowie zarządu UTW oraz artyści z kabaretu Kampus.
Jak przystało na kijkarzy- z Goleniowa na miejsce imprezy dotarli marszowym krokiem. Przy wejściu na uczestników urodzin czekały lampki szampana, po czym wzniesiono toast i odśpiewano tradycyjne sto lat. Wystrój sali, oprawę muzyczną, pyszne menu, tort urodzinowy, różnego rodzaju ciasta i napoje były dziełem członków koła- głównie Ireny Mielianiec i Władzi Markowskiej. Oprócz jubilatów na przyjęciu obecne były także 4 solenizantki , wszak 15 maja to imieniny Zofii w tym prezes Zofii Michalewicz. Każdej z nich wręczono po czerwonej róży. Ponadto dwie osoby obchodziły urodziny – Irena i Wiesław.
Była także krótka slajdowa prezentacja – na przestrzeni 10 lat z miejsc, do których docierali członkowie koła. Goście obdarowali jubilatów prezentami, a członkowie koła swego lidera wyjątkowym obuwiem na długie wędrówki z kijkami.
Szefowa kabaretu Ania Łunkiewicz napisała specjalny tekst na tę okazję, który na znaną wszystkim melodię został odśpiewany. Do tańca przygrywał Jurek Brzeziński, toteż chętnych do zabawy nie brakowało. Atmosfera była wspaniała, bo kijkarze to jedna wielka rodzina, która naprawdę chce przebywać w swoim towarzystwie i widać, że się lubi.
Na zakończenie na środek sali wjechał urodzinowy okazały tort autorstwa Ireny Mielianiec. Było bardzo miło, wesoło i sympatycznie. Dziękujemy za zaproszenie życząc naszym kijkarzom kolejnych jubileuszy w dotychczasowej kondycji.