Aktualności,  Galeria,  Rok akademicki 2023/2024,  WYCIECZKI

ZACHWYCAJĄCA LUBELSZCZYZNA .

Jesteśmy zdania, by zacząć zachwycać się zagranicą,  w pierwszej kolejności powinniśmy poznać wszystkie zakątki swojego kraju. Dlatego też staramy się w miarę możliwości to umożliwiać swoim słuchaczom.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    W dniach od 03  do 07 września grupa studentów Uniwersytetu przebywała na Ziemi Lubelskiej. Pojechaliśmy tam wygodnym autokarem firmy MACIEJ TOUR z dwoma niezawodnymi kierowcami – Siergiejem i Wadimem  oraz organizatorem wycieczki, Andrzejem Przeździeckim. Pogoda przez wszystkie dni była upalna, ale nikt nie narzekał. Na miejscach zbiórek grupa stawiała się punktualnie, po prostu spisała się na medal. Brawo! Zakwaterowani byliśmy w świetnym hotelu PIANO w Lublinie, skąd każdego dnia wyruszaliśmy do zaplanowanych miejsc. W poznawaniu tego zakątka Polski towarzyszyli nam przewodnicy- Jerzy i Karolina. Po przyjeździe i kolacji całą grupą wybraliśmy się na spacer po urokliwej, wieczorem pięknie oświetlonej i tętniącej życiem Starówce.                                     Następnego dnia zwiedziliśmy jeden z najpiękniejszych w Polsce – Zespół Pałacowo- Parkowy rodu Zamoyskich w Kozłówce. To miejsce wyjątkowe na trasie naszych wędrówek, które wszystkich bez wyjątku urzekło. Potem był Zamek Lubelski z kaplicą Trójcy Świętej i przejście z przewodniczką miejskimi podziemiami. Był też czas na degustacje europejskich smaków na trwającym do soboty festiwalu.

Kolejnego dnia udaliśmy się do Szczebrzeszyna znanego głównie z przysłowiowego chrząszcza. Nie wiedzieliśmy, że w tym wielokulturowym mieście znajduje się tak piękna synagoga oraz cerkiew. Odwiedziliśmy też Ordynację Zamoyskich- Zwierzyniec, z kaplicą na wodzie, browarem i kamieniem upamiętniającym wygraną batalię z szarańczą. Ostatnim punktem tego dnia, Zamość, miasto idealne, z twierdzami i bastionami zwane Padwą Północy. Wszystkie odwiedzane miejsca były niesamowite, ale Rynek Główny po prostu zaparł wszystkim dech w piersi. Wspaniały dzień i mnóstwo niezapomnianych wrażeń.

 Ależ ten czas szybko leci. Dzisiejszą podróż w towarzystwie przewodniczki Karoliny rozpoczęliśmy od Puław, rezydencji Izabeli Czartoryskiej. Po tym był Kazimierz Dolny – perła renesansu, miasto malarzy i artystów. Po przejściu wąwozem Korzeniowym udaliśmy się nad Wisłę i stateczkiem wyruszyliśmy w godzinny rejs. Potem był czas wolny i zwiedzanie miasta. Na koniec dnia wstąpiliśmy do uzdrowiska w Nałęczowie, by pospacerować tam po pięknym parku i napić się wody ze źródła miłości .

Niestety, nic nie trwa wiecznie i trzeba było wracać. Ostatni dzień w Lublinie wykorzystaliśmy na maksa, ale nie było czasu, by zobaczyć wszystkie ciekawe i piękne miejsca tego klimatycznego miasta. Spacer od Podzamcza w kierunku Placu Litewskiego rozpoczęliśmy z przewodniczką Karoliną, która ciekawie opowiadała o spotykanych miejscach. Zrobiliśmy duże koło przystając lub wstępując do mijanych obiektów. Na zakończenie była wizyta w muzeum Browaru Perła z degustacją piwa Zwierzyniec i Porter. Wszystkie miejsca bez wyjątku nas urzekły. Po wyczerpującym spacerze był czas wolny i obiad w restauracji na rogatkach miasta, po którym wyruszyliśmy w kierunku Goleniowa.

Piękna wycieczka pod każdym względem. Żal było wracać! Wszystkim uczestnikom wycieczki, bez wyjątku, dziękujemy za super zdyscyplinowanie, pojawianie się o wyznaczonym czasie i pomimo upału każdego dnia – nie narzekanie, że za gorąco i że nie dam rady. Daliście, w 100 procentach! Dziękujemy raz jeszcze organizatorowi wycieczki, firmie przewozowej i kierowcom  wspomnianych na początku. Była to na wskroś  udana wycieczka. Upewniła jej uczestników, że warto zwiedzać swój kraj i poznawać jego historię. Jest w nim przecież tyle pięknych, wyjątkowych miejsc, które koniecznie  trzeba zobaczyć. Mamy już plany wycieczkowe na następny rok.                                                                                                                                                            U.M